Wielkopostne rekolekcje Akcji Katolickiej w Dębowcu

WIELKOPOSTNE REKOLEKCJE AKCJI KATOLICKIEJ DIECEZJI RZESZOWSKIEJ DĘBOWIEC 24 - 25 MARCA 2012R.

     Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je. (Łk 11,28)

     Tegoroczne rekolekcje wielkopostne Akcja Katolicka Diecezji Rzeszowskiej przeżywała w Dębowcu u Matki Bożej Pojednawczyni Grzeszników w dniach 24 -25 marca 2012r. Żyć Mszą świętą w codzienności - było treścią rozważań, które wygłosił Ks. dr Zbigniew Pałys MS.

     Zakątek Maryjny Beskidu Niskiego, zgromadził ok. 90 przedstawicieli stowarzyszenia, którzy we wspólnocie pragnęli przeżywać okres przygotowań do tajemnicy paschalnej. Po co rekolekcje? Po to, aby być wezwanym do nawrócenia (a nawracać się to zmieniać sposób myślenia i życia), aby w sercu każdego z nas wzbudzić pytanie "co mam czynić ?"

     Dlaczego taki temat? Statystyka uczestniczących wiernych we Mszy św. pokazuje spadek liczby osób, a to wzbudza refleksję. Wielu nie dostrzega związku między uczestnictwem w liturgii, a sprawami życia codziennego. Uważają liturgię za sprawy Boże, a codzienne zajęcia - za sprawy ludzkie, świeckie, które nie mają nic wspólnego z Bogiem. Uczestniczą w Eucharystii tylko na zewnątrz. Widoczny jest rozdźwięk między wiarą a postępowaniem. A przecież można i trzeba połączyć w całość uczestnictwo we Mszy św. i codzienne sprawy ofiarując je Bogu. W Eucharystii Bóg przychodzi do człowieka a człowiek do Boga.

     W jaki sposób wzbudzić w ludziach świadomość Mszy św.? Bóg chce być lepiej zrozumiany. Jezus nauczając, poprzez znaki tłumaczył apostołom swoje nauki. Liturgia jest spotkaniem Boga i człowieka w formie znaków liturgicznych, trzeba je rozpoznać, pogłębiać. Kto nie rozumie znaków liturgicznych, uważa, że są dla niego nieczytelne, zatarte, nie przeżywa właściwe Mszy św. Znak jest tym, co jest niewidzialne. Gdy dziś trwa spór o Krzyż, to trwa spór o znak, za którym kryje się Męka Jezusa, za którym jest rzeczywistość, moc i siła. Bronić Krzyża, to znaczy bronić tego co ten znak wyraża.

     Podczas Mszy św. znakiem będą złożone ręce i skierowane ku górze (symbol jedności z tym, co przeżywam), spalające się świece na ołtarzu (ukazujące, że życie nasze jest ofiarą, musi się spalać jak świeca), czy podczas liturgii Wielkiego Czwartku obmycie nóg (to znak pochylenia się nad drugim człowiekiem, służba drugiemu - "Syn Człowieczy nie przyszedł, by Mu służono, lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu" ). Jeżeli żyjemy Eucharystią to też służymy bliźnim.

     Znaki mogą być zamazane. Zajmowanie na Mszy św. ostatnich miejsc w kościele a pozostawienie pustych z przodu pokazuje przepaść, brak łączności z ołtarzem, Nieczytelne wykonywanie znaku krzyża, brak wykonywania znaku krzyża na chlebie, zanik błogosławieństwa dzieci przed wyjściem do szkoły znakiem krzyża, to zamazany znak krzyża w naszym życiu, to objaw braku miłości.

     Eucharystia jest szkołą miłości mówił Jan Paweł II, a Św. Maksymilian Kolbe mówił: "Gdyby chrześcijanie wiedzieli, czym jest Msza św. nigdy by jej nie opuścili”. Chodząc do szkoły miłości, mamy szanse nauczyć się prawdziwej miłości. Chrystus mówił: "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13) . Z całą pewnością jeszcze większą miłością jest, gdy ktoś życie swoje oddaje za nieprzyjaciół swoich.

     Ojciec św. Benedykt XVI kładzie nacisk na ofiarniczy wymiar miłości. Jeśli ktoś wydaje swoje ciało i wylewa krew dla drugiego, to wtedy umiera jego ja. To w naszym interesie leży, aby ludzie uczyli się miłości, Bogu do niczego nie jest potrzebna nasza modlitwa i uczestnictwo we Mszy św., to nam jest potrzebne do zbawienia.

     Miłość prawdziwa jest ofiarna na wzór miłości jaką Chrystus umiłował Kościół. Żeby kochać w życiu trzeba się oprzeć na Chrystusie. Prawdziwa miłość jest służebna. Nie bierzmy wzoru z tego świata, bo tu nie ma służby, jest moje "ja"- "Nie bierzcie, więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz. 12, 2).

     Eucharystia jest sakramentem, który daje życie wieczne, jest termometrem wiary, Kościół jest wiarygodny dla świata, gdy żyje Eucharystią, a nie tylko, gdy ją odprawia.

     Eucharystia jest sztuką życia, daje nam siłę do uświęcania swojego otoczenia, świata, słowo Boże przemienia nasze życie, w którym Jezus wzywa nas do życia zgodnie z Jego nauką.

     Eucharystia zapowiada powtórne przyjście Chrystusa w chwale. Patrzymy na nasze życie, jako na ofiarę - chleb i wino użyte na Eucharystyczną Ofiarę, podkreślają, że Bóg chce być blisko człowieka i jego codziennych spraw.

     Eucharystia przypomina o stałej obecności Boga. Korzystający z tego pokarmu nieśmiertelności, jesteśmy wezwani, aby obecność Chrystusa w świecie realizować poprzez codzienne życie: pełne wiary i miłości wobec innych ludzi.

     Eucharystia to zdobywanie przestrzeni dla Ducha Świętego. Trzeba przywoływać Ducha Świętego do naszego życia, aby On nieustannie zstępował na ziemię i odnawiał jej oblicze.

     Eucharystia kształtuje postawy życiowe, płyną z niej nauka i łaski. Podczas niej rodzą się w człowieku wierzącym konkretne postawy życiowe: przebaczenie i pojednanie, nadzieja, praktyczna miłość, radość i krzyż, świętość, piękno.

     Chrystus mówi: "Ja jestem życiem” (J 14,6). A skoro pozostał z nami w Eucharystii, to sama Eucharystia jest życiem. Zatem jeżeli pragniemy żyć naprawdę – potrzebujemy Eucharystii, potrzebujemy liturgii. Msza święta jest bezkrwawa ofiarą Kościoła składaną Bogu. Podczas Mszy św. uobecniona jest w sposób sakramentalny ofiara krzyża Jezusa Chrystusa, ustanowiona przez Jezusa Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy spożytej z Apostołami w Wielki Czwartek.

     Wszystkie części Mszy św. są ważne.

     Obrzędy wstępne

     Wprowadzają w całą liturgię. Podczas obrzędów wstępnych cała wspólnota przygotowuje się do liturgii słowa i liturgii eucharystycznej. Obrzędy wstępne pomagają zawiązać wspólnotę między uczestniczącymi w Eucharystii.  Pan Jezus wymaga od nas pojednania – mówi "pójdź pojednaj się z bratem a potem przynieś swój dar". Życie w pojednaniu, w przebaczeniu bliźniemu jest warunkiem przyjścia do ołtarza. W Liście do Efezjan czytamy: "Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce” (4, 26). Wierzymy w Boga, który mówi "miłujcie swoich nieprzyjaciół”.

Obrzędy wstępne: 

  • Pieśń na wejście,
  • Wejście (procesyjne),
  • Pozdrowienie ołtarza,
  • Znak krzyża,
  • Pozdrowienie ludu – Wprowadzenie do liturgii dnia,
  • Akt pokuty – Kyrie ("Panie zmiłuj się nad nami"),
  • Gloria ("Chwała na wysokości Bogu”),
  • Kolekta (oracja - modlitwa dnia),
  • Hymn do Ducha Świętego

     Liturgia słowa

     Podczas liturgii słowa wszyscy pożywiają się pokarmem, jakim jest Słowo Boże. Chrystus przemawia do swojego ludu przez ludzi (kapłanów i świeckich) przemieniając ich serca. Słowa Bożego nie można czytać byle jak. Podczas liturgii wierni siadają i słuchają żywego i skutecznego Słowa Bożego. Zostawiamy nasze problemy przed kościołem, weźmiemy je po Mszy św., ale już ze światłem, bo Bóg nas pouczył, otworzył nam oczy. Słowo Boże nas zaskakuje, poszerza perspektywy, poprzez słuchanie Słowa Bożego otrzymujemy odpowiedz na nasze problemy. To witamina duchowa.

     Słowo Boże oświeca życie człowieka, wskazując mu drogę, po której ma iść, w szczególności słowami Dekalogu, z przykazaniami miłości Boga i bliźniego.

Liturgia słowa: 

  • Pierwsze czytanie – jest to zazwyczaj fragment Starego Testamentu lub Dziejów Apostolskich (ew. Apokalipsy),
  • Psalm responsoryjny,
  • Drugie czytanie – fragment Dziejów, Listów Apostolskich lub Apokalipsy,
  • Sekwencja / hymn/,
  • Aklamacja,
  • Ewangelia,
  • Homilia,
  • Credo (wyznanie wiary),
  • Modlitwa powszechna (modlitwa wiernych)

     Liturgia eucharystyczna

     Jest to najważniejsza część Mszy świętej, która osiąga swój szczyt podczas Modlitwy eucharystycznej.

Dzieli się ona na trzy części:

  • Przygotowanie darów,
  • Modlitwa eucharystyczna
  • Obrzędy Komunii Świętej

     Obrzędy zakończenia

Obrzędy zakończenia:

  • Ogłoszenia,
  • Pozdrowienie kapłańskie,
  • Błogosławieństwo,
  • Rozesłanie,
  • Zejście.

     Ojciec Święty Benedykt XVI w Adhortacji apostolskiej "Sacramentum Caritatis” nazywa Eucharystię – tajemnicą życia oraz wskazuje na jej znaczenie, jako sakramentu, który uświęca świat i ochrania stworzenia (SC 70, 92). W czasie Eucharystii,  otoczeni jesteśmy, bowiem ramionami Boskiego Lekarza, Bóg mówi do nas przez swoje Słowo oraz znaki niosące żywą obecność Jezusa.  Słowo Boże może dokonywać uzdrowienia naszych myśli, pragnień, woli i wiary, aby lepiej widzieć, słyszeć, odczuwać i kochać Boga.

     Pozwalając sobie na rutynę i bezmyślność w przeżywaniu Mszy świętej, czy znudzenie Mszą św. spowodowane zamknięciem uszu na Słowo Boże, pozbawimy siebie radości i fascynacji największym darem kochającego Boga.

     Opuszczając Mszę św. niedzielną z własnej winy, mamy grzech ciężki, a mówiąc Jezusowi "nie mamy czasu dla Ciebie", stawiamy wszystkie inne zajęcia i sprawy, jako ważniejsze.

     Człowiek może się zmienić tylko sam, a obojętność, lekceważenie, to najgorsza postawa, jaką możemy okazać Panu Bogu i ludziom.

     Msza święta jest przyjacielską rozmową z Panem Bogiem, w której ogromną rolę odgrywa umiejętność słuchania.

     W czasie rekolekcji odbyliśmy nabożeństwo pokutne - przygotowanie do sakramentu pojednania, spowiedź św., adorację Najświętszego Sakramentu, modliliśmy się śpiewem Gorzkich Żali i przeżywaliśmy Eucharystię. Był to czas zatrzymania się, odkrywania miłości i mądrości Boga Miłosiernego, czas wspólnej i osobistej modlitwy. Odbyło się również Walne Zebranie Rady DIAK podsumowujące kolejny rok działalności Zarządu, sprawozdanie finansowe, wymiana doświadczeń z POAK, oraz plan dalszych działań. Walne Zebranie przyjęło uchwałę – apel – do Pana Jana Dworaka Przewodniczącego KRRiT - żądania, przyznania Telewizji TRWAM miejsca na multipleksie. Rekolekcje przeżyliśmy wspólnie z asystentami diecezjalnymi, Ks. Prałatem Stanisławem Poterą, Ks. dr Pawłem Synosiem. Uczestniczyli również, Prezes Artur Stojałowski, Wiceprezes Maria Hatylak i członkowie Zarządu DIAK oraz Wy wszyscy wspaniali państwo, za co dziękujemy. Dziękujemy za modlitwę i wszelkie dobro.

    Matka Teresa z Kalkuty mówiła: "Jeśli będziemy się modlili, będziemy wierzyli; jeśli będziemy wierzyli, będziemy kochali; jeśli będziemy kochali, będziemy służyli”. Tylko trwanie przy Chrystusie jest warunkiem, abyśmy byli ludźmi miłości.

Króluj nam Chryste!

Małgorzata Jaworska

Zmieniony ( 14.04.2012. )