W obronie Pana Prof. Bogdana Chazana |
List do Prezydent Warszawy Akcja Katolicka w Polsce z głębokim ubolewaniem przyjęła Pani decyzję w sprawie zwolnienia prof. Bogdana Chazana ze stanowiska dyrektora Szpitala im. św. Rodziny w Warszawie. Pani kara dotknęła człowieka nie wyrażającego zgody na zabicie drugiego człowieka. Jest to decyzja zła i niegodziwa. Zła, gdyż powodowana koniunkturą polityczną Pani ugrupowania, gwałtownie szukającego tematów zastępczych wobec ważniejszych i trudniejszych spraw, jakie dzieją się w naszym kraju. Zła, gdyż pozbawiająca placówkę zdrowia dobrego dyrektora – doskonałego fachowca, akceptowanego przez zespół pracowników, szanowanego i cenionego przez pacjentów. Zła gdyż dyskredytująca prawo człowieka do postępowania zgodnie z głosem sumienia. Niegodziwa, gdyż godzi w dobro pacjentów. Pozwolę sobie zacytować w tym miejscu opinię prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, który powiedział: Niegodziwa, bo decydując się na nią podjęła Pani próbę łamania ludzkiego sumienia, które to praktyki, wydawać by się mogło nie powinny mieć miejsca w demokratycznym państwie prawa, gdyż tak bardzo są charakterystyczne dla systemów totalitarnych. Niegodziwa, bo wpisuje się Pani w kampanię kłamstwa próbującą przekonać opinię publiczną, że deklaracja sumienia jest czymś złym dla człowieka. Niegodziwa, bo otwiera Pani drogę kariery dla lekarzy bez sumienia, którzy są rzeczywistym zagrożeniem dla pacjentów. Chciałoby się przytoczyć w tym miejscu wielkie wołanie św. Jana Pawła II z roku 1994 o to, że „w Polsce potrzebni są ludzie sumienia”, ale obawiam się, że jest to „głos wołającego na puszczy”, przed którym Pani, i Pani klasa polityczna zatyka uszy zatracając własne sumienia, pogrążając się w świecie antywartości, a co gorsze ciągnąc za sobą rzesze ludzi ubezwłasnowolnionych miażdżącą propagandą. Nie mam nadziei, aby ten list był w stanie zmienić Pani decyzję, ale pokładam głęboką ufność, że właśnie głos sumienia integralnie związany z każdą istotą ludzką, będzie Pani przypominał o granicach, których nie powinien przekraczać człowiek deklarujący przywiązanie do Boga, człowiek pragnący cieszyć się szacunkiem drugiego człowieka, po prostu – przyzwoity człowiek. Halina Szydełko, Prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej Warszawa, 9 lipca 2014 r. |
|
Zmieniony ( 21.08.2014. ) |